Obiad z serii „wymyślić danie ze składników, które mam w lodówce”. Przeczytałam kilka(naście) przepisów i stworzyłam jednogarnkowe danie: ryba z buraczanym risottem.
Składniki:
- 3/4 szklanki ryżu,
- 2 średnie buraki,
- 1 mała cebula,
- 1 ząbek czosnku,
- 30dag białej ryby (filety),
- 1/4 cytryny,
- 1 domowa kostka rosołowa (niekoniecznie),
- zioła prowansalskie, koperek, sól i pieprz.
Przygotowanie:
Ugotowane buraki zetrzeć na tarce o dużych oczkach.
Cebulę zeszklić, dodać 1 łyżeczkę ziół prowansalskich, wlać szklankę wody i wrzucić domową kostkę rosołową oraz ryż, gotować aż zniknie woda. Wtedy dodać buraki, wymieszać, dodać wody tyle, żeby wypełniła przestrzeń między ziarenkami ryżu i kawałkami buraków, ale nie sięgała ponad nie i na wierzchu położyć oprószone solą i pieprzem filety ryb, skropić je cytryną i posypać koperkiem, garnek przykryć szczelną pokrywką i gotować przez kwadrans, aż ryby ugotują się w parze, a ryż wchłonie cały płyn.